niedziela, 5 czerwca 2011

Siła ciężkości.

Podobno dusza ludzka waży 21 gram.
A mnie w tej chwili jest dość ciężko na duszy.
Więc myślę, że wyjdzie z 23 kg plus dusza podręczna.
I jasiek pod głowę, żeby było lżej na duszy..
I aparat do uchwycenia chwil ważnych dla duszy..
I damska dusza podręczna ważąca z tonę.

Mam nadzieję, że ma dobra dusza nie zostanie zatrzymana przez siły lotniskowe nieczyste w celu rewizji :]
 
Powiem jeszcze, że moje checklisty bardzo się przydały. Więc gorąco polecam robić takie listy na spokojnie co najmniej dwa tyg przed wyjazdem. Spakowałam wszystko według nich. Teraz jestem tak zalatana i rozkojarzona, że zapewne połowy bym nie spakowała!
I tak musiałam parę ciuchów wyciągnąć, bo moja waga się zacięła na 24,5 kg i za nic nie chciała się odblokować :P Ale już jest 23 kg jak w mordę strzelił! :D

Tak w ogóle to powinnam już spać, bo o 4.00 pobudka. Więc idę sobie. Następny post z NY! :D

Ladies and gentlemen, Elvis has left the building. 
Thank you and goodnight.

21 komentarzy:

  1. No ja przed 1 wyjeżdżam także długo to ja sobie nie pośpię :( :P
    See ya :D
    Patricia

    OdpowiedzUsuń
  2. Z niecierpliwością czekam na posta z NY!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekamy, czekamy! Doleć Anuś cało i ciesz się NY! ;) Oraz dziel nim z nami. ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. też życzę ci powodzenia i nie mogę się doczekać twojej relacji ze stanów :)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia! I czekam na ciąg dalszy z USA :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojjaaa! wielka przygoda życia właśnie Cię dotyka!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. czekamy na relacje z podrozy i powitania!
    good luck!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieje ,że lot miły :) czekam na relacje z NY

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam kciuki za Ciebie :) i czekam z niecierpliwością na nową notkę zza oceanu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czymam kciuki za dobrego matcha, nie pogub sie w wielkim NY!

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda tylko, że na checkliście zabrakło jednego punktu... Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawe co tam u Was...:) bawcie się dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  13. nie mogę się doczekać relacji :D
    pisz pisz XD

    OdpowiedzUsuń
  14. dzięki dziewczyny! nie mamy z Patrycją za dużo czasu wolnego,ale robimy dokładną dokumentację fotograficzną :) Więc notki będą napisane dopiero w CA. Pozdrawiamy gorrrrrąco z NY z dolnego Manhattanu!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ważne, że napisałaś, że żyjecie i wszystko ok! Bo już nie mogłam się doczekać jakiś info.

    Na notki zaczekamy, a wy czerpcie z NY i kursu ile się da. Buziaki! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cieszę się , że wszyscy cali zdrowi :)
    No to czekam na te zdj oraz relacje

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytam dziś twoją notkę, kiedy akurat równo 2 tyg przed mym wyjazdem :D chyba faktycznie zrobie sb taką skromną listę :P Z tym co muszę zabrać :)
    Czekamy na zdj i relacje!
    Doczekałaś się swojego NYC! :)

    OdpowiedzUsuń