Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arches National Park. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arches National Park. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 26 stycznia 2014

Road Trip. Day 5. Arches National Park.

Prosto z Mesa Verda  w Colorado pojechaliśmy do Arches National Park, który znajduje się na pustyni Moab w stanie Utah.
Pustynia jest wybitnie czerwono-pomarańczowa i wybitnie gorąca.



Zawsze się wciśnie do zdjęcia:
 


Jest to największe skupisko łuków skalnych na świecie.
Gdzie się nie spojrzy tam stoi jakiś łuk, ciekawa skała czy formacja.









Ten park zwiedziliśmy metodą na lenia tzn. Sightseeing z samochodu.
Droga prowadząca przez park idealnie się do tego nadawała w przeciwności do idealnie nie nadającemu się do zniesienia upałowi, który roztapiał wszystko i wszystkich.












Wyznaczyłam więc na mapie parę Viewpoints, gdzie po 20 minutowym spacerze od parkingu roztaczały się widoki na to co chciałam zobaczyć :)






Najsłynniejszym i największym łukiem jest Landscape Arch do którego nie doszliśmy.
Łatwo było zgadnąć w którym kierunku trzeba się udać, ponieważ tłumy ludzi, jak te mróweczki, sunęły w jego kierunku.
Ale widziałam inne słynne łuki i kamloty, a tamten zostawiam sobie na drugi raz :)

Skyline Arch:


Jest i pokemon ;)









Delicate Arch:










Balanced Rock:




Tower of Babel:


Three Gossips, czyli trzy plotkary:




 I ruszyliśmy w dalszą drogę do Salt Lake City.