Mistrz kierownicy :)
po 6 latach od ukończenia kursu...
po 6 latach nie jeżdżenia...
wsiadłam w tą 9...
pojechałam...
iiiiii........
ZDAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
ALLELUJAA!
jednak polskie trzymanie kciuków ma mega moc :D
zazdroszczę Ci tego SF ;p
OdpowiedzUsuńAle jednocześnie życzę powodzenia. Mam nadzieję, że rodzina będzie super :)