tag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post8633488614986140474..comments2023-10-26T10:18:56.225+02:00Comments on Z Gdyni blisko do San Francisco.: Crying week 9. 365 Project.PannaAnnahttp://www.blogger.com/profile/02694359430985387351noreply@blogger.comBlogger21125tag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-30388735105948320402013-03-06T04:52:41.912+01:002013-03-06T04:52:41.912+01:00naina2903- dziękuję :) staram się jak mogę, a jak ...naina2903- dziękuję :) staram się jak mogę, a jak widzę same pozytywne efekty ze strony dzieciaków to chce mi się jeszcze bardziej nimi opiekować, mimo ich czubkowatych rodziców :P<br /><br />anonimowy- gdyby ta sytuacja miała miejsce na początku drugiego roku też bym się zwinęła od razu. i zgadzam się- to są zakompleksieni pozerzy, którzy uważają się za przełaskawych jaśniepanów, bo przygarniają sierotki z europy, żeby mogły trochę pobyć w ich cudownej ameryce... ehh szkoda gadać :PPannaAnnahttps://www.blogger.com/profile/02694359430985387351noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-13021165863900891782013-03-05T20:44:14.517+01:002013-03-05T20:44:14.517+01:00u mnie byla krótka piłeczka, host zaczął się rzuca...u mnie byla krótka piłeczka, host zaczął się rzucać wyniosłam się w 5 dni. byłoby jeszcze krócej gdyby nie wysyłka paczek.<br />twarda jesteś i trzymaj się dzielnie mała:)a ta kolacja meksykańska to tylko pozerstwo hostów. oni mają baardddzooo duży problem komunikacyjny i sporo kompleksów nie do wyleczenia.<br />buźka!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-67139258285056950172013-03-05T17:59:54.035+01:002013-03-05T17:59:54.035+01:00Nigdy nie bylam AP ale jestem juz zona i matka i p...Nigdy nie bylam AP ale jestem juz zona i matka i podziwiam Ciebie,ze Twoja sile w tym co robisz, opiekujesz sie nie swoimi dziecmi jak swoimi a to naprawde ciezka praca. Wspolczuje,ze nie odzywasz sie z hostami ale najgorsze juz za Toba i byle do przodu :) czekam na kolejne wpisy, pozdrawiamnaina2903https://www.blogger.com/profile/08325704437044809247noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-36450056557997645282013-03-05T05:42:27.143+01:002013-03-05T05:42:27.143+01:00DZIĘKIIIIII wielkie za Wasze wsparcie i miłe słow...DZIĘKIIIIII wielkie za Wasze wsparcie i miłe słowa!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D pewnie, że sobie nie dam w kaszę dmuchać i nie będę sobie przez czubków psuła końca wyjazdu! Szkoda mi tylko dzieci i kota :( Teraz skupiam się na wykorzystaniu każdej wolnej chwili na zwiedzanie i enjoy-owanie Cali :) cocojumbo i do przodu! :DPannaAnnahttps://www.blogger.com/profile/02694359430985387351noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-14144311390353444482013-03-04T21:37:06.318+01:002013-03-04T21:37:06.318+01:00Czesc Aniu.
Znalazlam twojego bloga niedawno, ale...Czesc Aniu. <br />Znalazlam twojego bloga niedawno, ale jest taki wciagajacy ze juz przeczytalam go calego i codziennie czekam na nowe posty. <br />Trzymam za Ciebie kciuki. Mam nadzieje ze hosci troche sie teraz uspokoja, i pozwola zyc. A ty ciesz sie tymi ostatnimi tygodniami. Nie daj ich sobie popsuc i wykorzystaj je na maxa. Angienoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-15974938758192196042013-03-04T19:24:32.420+01:002013-03-04T19:24:32.420+01:00Też jestem teraz au pairką, i naprawdę Cię podziwi...Też jestem teraz au pairką, i naprawdę Cię podziwiam, jesteś twarda, nie daj się! Bo to będzie ich sukces jak przez nich stracisz swoje zwiedzanie Stanów. <br />Masz naprawdę świetny charakter, a skoro oni nie potrafią tego docenić, to ich problem, i będą tego mocno żałować w przyszłości- karma działa ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-64377653558416746402013-03-04T19:08:59.741+01:002013-03-04T19:08:59.741+01:00No i wyszło szydło z worka.. Dla nich widocznie au...No i wyszło szydło z worka.. Dla nich widocznie au pair to tylko i wyłącznie niewolnica czy tam.. pracownik. <br /><br />Jesteśmy z Tobą! Trochę będziesz musiała poaktorzyć (: P), ale wytrzymasz z czubkami! Jesteś ponad to! ^^<br /><br />buziak : *Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07421910545783739449noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-68873792697996280512013-03-04T17:11:18.315+01:002013-03-04T17:11:18.315+01:00Ściskam Cię mocno i życzę wytrwałości - na pewno d...Ściskam Cię mocno i życzę wytrwałości - na pewno dasz radę! Dobrze, że są kotki, które pocieszają swoich właścicieli :)<br />Trzymaj się!Mańkahttps://www.blogger.com/profile/18322908578506802189noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-76943725891442217362013-03-04T16:30:16.308+01:002013-03-04T16:30:16.308+01:00Aż mi się nie chce wierzyć w jakich czubków się zm...Aż mi się nie chce wierzyć w jakich czubków się zmienili:/ Wiem, że jest ciężko, ale staraj się być produktywna, żebyś wyrzuciła tą złą energię z siebie:)Mascara Los Angeleshttps://www.blogger.com/profile/06238700804239676001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-47506235418084147792013-03-04T13:47:23.912+01:002013-03-04T13:47:23.912+01:00Aniu! Jesteś silną kobietą! Dasz radę! Nie daj sob...Aniu! Jesteś silną kobietą! Dasz radę! Nie daj sobie zepsuć ostatnich dni w USA. To oni mają problem ze sobą. Rób swoje i pamiętaj, że racja jest po Twojej stronie. Szkoda tylko dzieci, kota i Twoich łez. Będzie dobrze! Jak idą przygotowania do podróży? <br />Uszy do góry! :)Gosiahttps://www.blogger.com/profile/18286133292094609629noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-65335138875967922732013-03-04T12:49:18.920+01:002013-03-04T12:49:18.920+01:00Czytam cały czas Twojego bloga i wydaje mi się, że...Czytam cały czas Twojego bloga i wydaje mi się, że wszystko zaczeło się chrzanić od momentu jak host zadecydował o tym,że nie będziesz mogła mieć św. Krzysztofa w aucie... Bardzo to przykre, że zaczęli tak odwalać na samym finiszu Twojego operkowania i współczucia dla nowej AP. Ciekawe jak zachowają się jak będziesz wyjeżdżać ? <br />Poza tym jesteś silną kobietą, która pokazała, że nie da sobie w kasze dmuchać! A sierściuch gdyby umiał mówić to też pewnie trzymałby Twoją stronę :D <br />Trzymaj się :* Kataszahttps://www.blogger.com/profile/02394845025144124922noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-30649287650352884542013-03-04T11:46:09.856+01:002013-03-04T11:46:09.856+01:00ojj Aniu Przykro tak czytać, ze przez 2 lata nie b...ojj Aniu Przykro tak czytać, ze przez 2 lata nie byli w stanie się z Tobą zżyć.... jest to dla mnie niepojęte! Szkoda, ze koncówka taka marna będzie...... Trzymaj się Aniu:) MAGDA J-SAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-27895526452010434272013-03-04T11:05:27.783+01:002013-03-04T11:05:27.783+01:00Czubki. Naprawdę. I przykre jest to, że jednak Au ...Czubki. Naprawdę. I przykre jest to, że jednak Au Pairki trafiają na takich ludzi. Ty się trzymaj !! I nie siedź w domu. Wychodzenie pomaga !Marta Khttps://www.blogger.com/profile/14864255290537789780noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-82435589719875145252013-03-04T10:24:27.127+01:002013-03-04T10:24:27.127+01:00Nice trampunie :D Powodzenia !! Gabs.Nice trampunie :D Powodzenia !! Gabs.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-13544850679653950802013-03-04T09:38:38.814+01:002013-03-04T09:38:38.814+01:00rzeczywiscie nie ma nic gorszego niz nie odzywanie...rzeczywiscie nie ma nic gorszego niz nie odzywanie sie do sb i napiecie wiszace w powietrzu. tez by mi sie nie chcialo wychodzic z pokoju. nie cierpie takich sytuacji! jakie szczescie, ze juz niedlugo wracasz i uwolnisz sie od tych czubkow :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10696970178449462765noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-12591504842623473362013-03-04T09:30:23.355+01:002013-03-04T09:30:23.355+01:00To mój najgorszy koszmar - taka napięta sytuacja i...To mój najgorszy koszmar - taka napięta sytuacja i nie odzywanie się do siebie. Podziwiam cię przeogromnie ze dajesz sobie rade.<br />Dobrze, ze prowadzisz tego bloga na dobre i złe - dzięki temu mam pewność, że to nie bedzie tylko my american dream, ale też bardzo trudna praca, nawet nie tyle z dziecmi ile z ich rodzicami.<br />Trzymam za ciebie kciuki i cały czas obserwuje bloga - dodaje także do swoich linków.<br />Jak to Tina już powiedziała - wytrzymasz, wierzymy w Ciebie!Sharonhttps://www.blogger.com/profile/05545865423116706887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-8899116950199434342013-03-04T09:29:23.793+01:002013-03-04T09:29:23.793+01:00Tu Dorota , Ten kot bardzo Cię kocha fajnie że na ...Tu Dorota , Ten kot bardzo Cię kocha fajnie że na niego możesz liczyć hehe ;-) musisz go zabrać do Pl musisz , chociaż oni to takie czuby że nie wiadomo czy pozwolą ...wypłakałaś swoje a teraz weź to na bary bo to oni są poryci nie TY , Tych ich dzieci też mi szkoda i kota i Ciebie xdAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-52184627761782602282013-03-04T09:23:50.023+01:002013-03-04T09:23:50.023+01:00Będzie dobrze!:) Niedługo wrócisz do domu, a po ty...Będzie dobrze!:) Niedługo wrócisz do domu, a po tym czasie nie będziesz pamiętać już nic złego ;).Kamahttps://www.blogger.com/profile/15161536549742289451noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-87575990855146620582013-03-04T09:01:06.328+01:002013-03-04T09:01:06.328+01:00Kot jest mistrzem:D z jego wsparciem dasz radę:) p...Kot jest mistrzem:D z jego wsparciem dasz radę:) pozdrawiam:) M.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-61717648737752916292013-03-04T08:48:09.045+01:002013-03-04T08:48:09.045+01:00Boże ale Ty jestes twarda!! :D Super bo dajesz prz...Boże ale Ty jestes twarda!! :D Super bo dajesz przykład innym dziewczynom. Btw dobrze, że nie rzucają się jeszcze o kota:D, że np za dużo spedzasz z nim czasu niz z dziećmi :) Zastanawiam się czy oni tak mogli zmienic te reguły? Bo przecież na poczatku podpisaliscie jakaś juz jedna umowe. Czy to sie w ogóle podpisuje takie reguły? Trzymaj się Anka i pamiętaj, że takie sytuacje budują człowieka, what doesn't kill you makes you stronger!!! pozdrawiam :))Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-27422345014115693482013-03-04T08:37:24.194+01:002013-03-04T08:37:24.194+01:00wytrzymasz :*wytrzymasz :*Mertihttps://www.blogger.com/profile/05743092356703968691noreply@blogger.com