tag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post3658530011662923615..comments2023-10-26T10:18:56.225+02:00Comments on Z Gdyni blisko do San Francisco.: Big Bang.PannaAnnahttp://www.blogger.com/profile/02694359430985387351noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-68267815246718200192013-02-08T23:21:19.086+01:002013-02-08T23:21:19.086+01:00Jejku współczuje ci... Aż mi się smutno zrobiło cz...Jejku współczuje ci... Aż mi się smutno zrobiło czytając jak cię ta rodzina traktuje... :(Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05464210899431724731noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-22763504618520211062012-12-26T04:02:35.937+01:002012-12-26T04:02:35.937+01:00hey
zamurowało mnie po tym jak to przeczytałam, mo...hey<br />zamurowało mnie po tym jak to przeczytałam, może i ja miałam na pieńku ze swoją hostką czasem, ale to już jest przesada, już nie licząc tego, że się nie martwi o Ciebie to jest "lekko" nieodpowiedzialna jeśli chodzi o swojej dzieci w końcu Ty je wozisz, czasem myślę, że moi hosci to byli z innej planety - jak hostka dawała mi ekstra godzinę snu bo wiedziała, że wrócę późno z koncertu, na który dostałam bilety od Hosta.<br /><br />Dasz radę Panno Anno! ciesz się każdym dniem w USA i tak jak powiedziałaś nie rób nic poza to co musisz!Insulahttps://www.blogger.com/profile/09635111067332702982noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-40978838557944262022012-12-23T22:32:44.909+01:002012-12-23T22:32:44.909+01:00Świetnie Cię rozumiem, nawet nie wiesz jak bardzo!...Świetnie Cię rozumiem, nawet nie wiesz jak bardzo! Nie byłam jako au pair, ale wyleciałam na 9 miesięcy i dwa tygodnie na Florydę jako foreign echange student i mieszkałam z host rodzina. Mimo że teraz ich świetnie wspominam i mam świetny kontakt, to kiedy tam byłam to myślałam że ich uduszę i miałam dokładnie wyliczone dni do powrotu. Trzymaj się, już niedługo zatęsknisz za Ameryką, wiem co mówię, bo też chciałam wracać do Polski, a teraz chcę wracać do Ameryki. Dżesika :)Jessica Drewnickahttps://www.blogger.com/profile/05834370736372166684noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-81779294781254916282012-12-19T17:35:09.798+01:002012-12-19T17:35:09.798+01:00kiedy będą odpowiedzi na pytania ? kiedy będą odpowiedzi na pytania ? Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-73293105732746056822012-12-19T15:55:45.170+01:002012-12-19T15:55:45.170+01:00Całe szczeście, że nic Wam nie jest! Wiadomo fizyc...Całe szczeście, że nic Wam nie jest! Wiadomo fizycznie i psychicznie się to odbiło na Tobie, ale to przejdzie!<br />A znieczulica tych ludzi mnie przeraża..<br />3 maj się! Wiem, że dasz radę, bo jak nie Ty to kto?<br />Pozdrowienia!Sylviahttps://www.blogger.com/profile/15372457165454439814noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-37390758057946670392012-12-18T03:16:36.195+01:002012-12-18T03:16:36.195+01:00pewnie, że się nie dam i wytrzymam! wysłali mi sm...pewnie, że się nie dam i wytrzymam! wysłali mi sms, że w piątek mamy mieć poważną rozmowę. no ciekawe co wymyślą..<br /><br />Anonimowy- oczywiście, że rozumiem, że one nie ma wolnego od bycia matką, co jest naprawdę ciężkim zajęciem. Wytykam tutaj poszczególne przepadki kiedy to w amerkyańskich rodzinach głównym zajęciem matki jest siłownia i kosmetyczka lub praca gdzie Ty sama sobie wydzielasz czas. A nie gotowanie, pranie,robienie zakupów czy jakiekolwiek zajmowanie się domem. O takich co nie wiedzą jaki rozmiar buta mają dzieci i pytają się au pair. O takich które nie chodzą z dziećmi na żadne wizyty do lekarza mimo tego, że mają czas. O takich, które jak mają czas wolny to zamiast pobawić się z dziećmi czeszą godzinę zwierzątka albo inne pierdoły, podczas gdy dzieci z nudów siedzą u niani w pokoju w jej czasie wolnym.<br />Bycie Mamą jest mega trudne! Po zajmowaniu się tutaj non stop tymi dziećmi i ogarnianiem tego wszystkiego co trzeba przy nich zrobić dopiero zobaczyłam ile to jest roboty! I szczerze nie wiem jak moja Mama ze mną wytrzymała i sobie dała radę, bo ja bym siebie chyba udusiła :P PannaAnnahttps://www.blogger.com/profile/02694359430985387351noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-83694475997955572072012-12-17T23:49:40.138+01:002012-12-17T23:49:40.138+01:00Kurcze, dziewczyny na forum pisały o Twoje sytuacj...Kurcze, dziewczyny na forum pisały o Twoje sytuacji! Chcąc wyjechac do USA nikt nie myśli o takich wypadkach. Dobrze jest się jeszcze raz zastanowić czy to jest na nasze nerwy! Strasznie CI współczuję, i gratuluję że przez to przeszłaś! Dodaję Cię do moich blogów Au Pair :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15991377583044071727noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-32421102835059471602012-12-17T23:31:22.059+01:002012-12-17T23:31:22.059+01:00Aniu, bardzo Ci współczuję, ale muszę skomentować ...Aniu, bardzo Ci współczuję, ale muszę skomentować jedną rzecz...<br />Niektóre hostki są zmęczone cały czas, bo pracują 24/7. Ty opiekujesz się dziećmi przez 45 lub mniej godzin w tygodniu, a one pracują np. 40 godzin w swojej "pracy", a po powrocie do domu zajmują się dziećmi i domem, czyli robią z grubsza to, co ty robisz przez 45 godzin w tygodniu. Nie mają wolnego od bycia matką. Nie mają wolnych weekendów, pracują na okrągło. Dlatego myślę, że jednak mają prawo być zmęczone po weekendzie z dziećmi, albo wręcz zmęczone cały czas.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-50274385533870844792012-12-17T22:19:36.592+01:002012-12-17T22:19:36.592+01:00Heh anka, takie wlasnie jest au pair. Jestesmy dl...Heh anka, takie wlasnie jest au pair. Jestesmy dla nich nikim poza "zrob to zrob tamto" ;) Majkahttps://www.blogger.com/profile/12690259695858805465noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-62526367620499993252012-12-17T21:44:35.471+01:002012-12-17T21:44:35.471+01:00Staraj się za bardzo nie brać ich zachowania już d...Staraj się za bardzo nie brać ich zachowania już do siebie. Oni się nie zmienią, a po co Ty masz psuć sobie zdrowie. Ciesz się wyjazdem do ostatniego dnia. Trzymaj się!E.https://www.blogger.com/profile/07482181853662126645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-57258332404873696292012-12-17T21:29:40.593+01:002012-12-17T21:29:40.593+01:00NIeźle.... Brak słów po prostu... Jak to powtarza ...NIeźle.... Brak słów po prostu... Jak to powtarza mój tata "Są ludzie i ludziska".<br />A niby miało być tak pięknie, bo o ile dobrze pamietam, to chyba Twoja kumpela była już u tej rodzinki, nie? Chyba, ze coś mi się pomyliło:Pkazetkahttps://www.blogger.com/profile/04795853132322820611noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-57041886003338424492012-12-17T20:55:09.948+01:002012-12-17T20:55:09.948+01:00Skończeni idioci! Aż mnie nerwy ruszyło to ich dur...Skończeni idioci! Aż mnie nerwy ruszyło to ich durne zachowanie! Przykro się słucha takich historii. Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej i że przeżyjesz w miarę w spokoju do końca programu. Trzymaj się ciepło!Mrs. Gosiahttps://www.blogger.com/profile/10726989523438771649noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-46731683112613104642012-12-17T18:53:47.614+01:002012-12-17T18:53:47.614+01:00Nadal jestem w szoku... i rozstrzęsiona.. O matko!...Nadal jestem w szoku... i rozstrzęsiona.. O matko!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-79361114834465705322012-12-17T18:43:12.614+01:002012-12-17T18:43:12.614+01:00A nie możesz napisać do biura w Bostonie, że chcia...A nie możesz napisać do biura w Bostonie, że chciałabyś kontakt do innej LCC w pobliżu?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-34915286676949454382012-12-17T18:05:21.692+01:002012-12-17T18:05:21.692+01:00dzięki wszystkim za miłe słowa :) zostało mi tylko...dzięki wszystkim za miłe słowa :) zostało mi tylko 170 dni, z czego pracujących jeszcze mniej, więc co zaczęłam to skończę. będę robiła tylko to co do mnie należy, nic ponad to. wyprała mnie ta sytucja ze wszystkich uczuć do nich. straciłam całą nadzieję, że oni mają jakieś ludzkie odruchy.<br /><br />a co do świateł awaryjnych - to tak wiem,w PL zawsze to sie robi, ale tu się tego nie używa. <br /><br />moja LCC jest ciapą do kwadratu, która ma au pair gdzieś. kiedy prosiłam ją o pilne spotkanie po moich kindey stones, żeby mi papiery pomogła wypełnić do ubezpieczalni, to znalazła czas po ponad tygodniu. dodam, że ona nie pracuje, tylko siedzi z dwójką dzieci w domu.<br />PannaAnnahttps://www.blogger.com/profile/02694359430985387351noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-11989007053822186692012-12-17T16:55:08.973+01:002012-12-17T16:55:08.973+01:00Aha, zapomniałam jeszcze dodać, że jedną z zasad b...Aha, zapomniałam jeszcze dodać, że jedną z zasad bezpieczeństwa 9nie wiem czy w stanach też, ale raczej tak) jest to, że ostatnie auto czekające na autostradzie ,gdy np., jest korek , zator itp. zawsze musi mieć włączone awaryjne światła żeby najeżdżające (zwykle z wysoką predkością) auta mogły łatwo zauważyć przeszkodę i zwolnić.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-8019316243664366362012-12-17T16:31:40.338+01:002012-12-17T16:31:40.338+01:00Nie słuchaj tych co mówię ,żebyś odpuściła i polec...Nie słuchaj tych co mówię ,żebyś odpuściła i poleciała do domu. Pewnie to zazdrośnicy. Pamiętaj ,że są inne możliwości - rematch. Myślę, że bez problemu znalazłabyś rodzinę. Być może będzie to jakaś fajna kochająca rodzinka. Po co psuć sobie nerwy takimi chamami. Jeśli nie to to przynajmniej porozmawiaj ze swoją LCC. Pamiętaj, że takie sprawy POWINNO się zgłaszać - LCC przypomina wtedy rodzinie zasady tego programu bo możliwe, że im się trochu zapomniało. Jak im nie pasuje - wypad z programu. Niech sobie znajdą niewolnice - pełno takich znajdą z Meksyku, ale Au pair to INNY program i ma swoje ZASADY. Miej honor. PozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-89179224530060116762012-12-17T14:51:32.029+01:002012-12-17T14:51:32.029+01:00Ignoranci! ;[
Choć można powiedzieć "szczęśc...Ignoranci! ;[<br /><br />Choć można powiedzieć "szczęście w nieszczęściu".. dobrze, że Wam nic poważnego się nie stało. Anna, przesyłam gorące pozdrowienia z topniejącego Gdańska. I obyś nie zapomiała: 'if u don't like ur job, quit'- bo trzeba się szanować. oni widzocznie już tacy są i podejścia nie zmienią..<br /><br />AdriannaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-68790612950957696802012-12-17T14:09:36.741+01:002012-12-17T14:09:36.741+01:00Serio Ci współczuje...Co to za ludzie...Jej...Serio Ci współczuje...Co to za ludzie...Jej...Call me nursehttps://www.blogger.com/profile/07945159140878255964noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-66918627046524317822012-12-17T12:01:30.142+01:002012-12-17T12:01:30.142+01:00Sama byłam auparka przez rok i w momencie w którym...Sama byłam auparka przez rok i w momencie w którym wszystko już mnie irytowało wróciłam do domu, teraz dostałam prace i studiuje, czasem warto odpuścićAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-46753878028888372812012-12-17T11:59:04.351+01:002012-12-17T11:59:04.351+01:00Ja bym na twoim miejscu powoli zjeżdżała do domu, ...Ja bym na twoim miejscu powoli zjeżdżała do domu, weź sobie jeszcze pare dni urlopu i później samolotem do Gdynii, bedzie dobrze;DAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-5226128334711061672012-12-17T10:15:33.619+01:002012-12-17T10:15:33.619+01:00Ja na Twoim miejscu poprosiłabym o rematch. Po co ...Ja na Twoim miejscu poprosiłabym o rematch. Po co sobie psuć nerwy - ten wyjazd powinien być dla Ciebie przygodą ,ale MIŁĄ.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-22683776229640310232012-12-17T08:50:54.170+01:002012-12-17T08:50:54.170+01:00Totalna znieczulica. Totalna znieczulica. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12705526286270805767noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-68472292840767610072012-12-17T08:48:18.562+01:002012-12-17T08:48:18.562+01:00Kochana!
Czytałam, a "kopara opadła mi na po...Kochana!<br /><br />Czytałam, a "kopara opadła mi na podłogę".<br />Aż mnie ciarki przechodzą i przed oczami mam całą tą sytuację. Pewnie przydałoby Ci się teraz jakieś ramię do przytulenie i wykrzyczenia emocji, co?...<br />Co za paskudni ludzie, moi hości z PA mieli zupełnie odwrotnie, przejmowali się nawet najmniejszą ranką u swoich dzieci... a moja złamana rękę to przecież nic i dalej mogę prowadzić tą ich cysternę, c'nie?... brak słów<br /><br />Przytulam Cię mocno, tak wirtualnie. Jesteś mega dzielna.<br /><br />A talentu do pisania to nikt Ci nie odmówi! Masz talent i to wielki!<br /><br />BuziakiAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-61687862396565102032012-12-17T08:46:40.952+01:002012-12-17T08:46:40.952+01:00Trzymaj się Anka, jesteśmy z Tobą duchem i zawsze ...Trzymaj się Anka, jesteśmy z Tobą duchem i zawsze możesz na nas liczyć!! Właśnie mi się przypomniało, że rodzice sprowadzają Hondę ze Stanów do Polski i aż mi ciarki przeszły... Weź gorącą kąpiel i odpręż się :)lecewkulkihttps://www.blogger.com/profile/12763809495514873229noreply@blogger.com