tag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post316632852781536248..comments2023-10-26T10:18:56.225+02:00Comments on Z Gdyni blisko do San Francisco.: HO HO HO!!!PannaAnnahttp://www.blogger.com/profile/02694359430985387351noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-53281191252713794382012-12-27T19:49:25.516+01:002012-12-27T19:49:25.516+01:00Piękne życzenia! Trzymaj się ciepło!!!:)Piękne życzenia! Trzymaj się ciepło!!!:)Karolinahttps://www.blogger.com/profile/15655130184639000820noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-54006806035499270952012-12-27T17:18:01.236+01:002012-12-27T17:18:01.236+01:00jak to jest z tym kursem, który robi się podczas p...jak to jest z tym kursem, który robi się podczas programu? na zajęcia uczęszcza sie codziennie? w jakich porach ? duże są grupy ? podoba Ci się ? porszę o odpowiedź, pozdrawiam :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-36689049942031924972012-12-27T16:33:24.351+01:002012-12-27T16:33:24.351+01:00jaka Ty jesteś kochanajaka Ty jesteś kochanaSophie Lourencehttps://www.blogger.com/profile/13756184761041886935noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-39073110106477365042012-12-24T18:09:54.735+01:002012-12-24T18:09:54.735+01:00Hah, jesteś świętna! :P Nawzajem! Hah, jesteś świętna! :P Nawzajem! Call me nursehttps://www.blogger.com/profile/07945159140878255964noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-34019940359173157232012-12-23T10:12:49.339+01:002012-12-23T10:12:49.339+01:00LOL. No to rzeczywiście...w porównaniu do Twoich &...LOL. No to rzeczywiście...w porównaniu do Twoich "oskarżeń" te okruszki na blacie wydają się być jednak poważniejszą sprawą! Jak śmiesz im wytykać brak zainteresowania wypadkiem, kiedy na blacie w tym samym momencie zostawiłaś okruszki i nie domknęłaś torebek w lodówce! :-) <br />Panno Anno a powiedz mi coś jeszcze - czy gdybyś miała świetną rodzinkę ,ale lokalizacja byłaby średniawa to zrezygnowałabyś z tego, żeby jednak wcąż szukać rodzinki z tej wymarzonej Kalifornii? Pozdrawiam A.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-10438591814843867772012-12-23T00:32:01.176+01:002012-12-23T00:32:01.176+01:00DZiękuję. A pytali się mnie czy ja jestem tu happy...DZiękuję. A pytali się mnie czy ja jestem tu happy. powiedziałam, że ostatnio not so much, a już zwłaszcza po wypadku. ponieważ nie miałam już nic do stracenia wytknęłam im wszystko: czekanie na pizze zamiast przyjechania po nas na miejsce wypadku i 10 sms o ubezpieczenie a dopiero po tem spytanie się czy w sumie "jesteśmy ok?", że pies z kulawą nogą się nie zapytał czy boję się jedźić i jak się czuję i parę innych rzeczy.<br />I wtedy nastała 5 minutowa cisza.<br />Po której bąknęli, że przepraszają i przyczepili się, że zostawiam okruszki na blacie jak robię toasty, nie domykam torebek w lodówce, że parkuję za blisko drzwi wejściowych i sąsiedzi nie będą widzieć jak złodzieje będą wchodzić i, że auto ma godzinę policyjną tzn musi wracać do domu do 23.00 i jeśli będę nim dłużej to muszę pisać.<br />Śmiechu warte.<br />Nie mieli się już czego czepiać :] <br />Świrki muchomorki i tyle :)<br /><br />PannaAnnahttps://www.blogger.com/profile/02694359430985387351noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3907374901434637776.post-77841953865505806372012-12-22T23:41:00.472+01:002012-12-22T23:41:00.472+01:00Anno dziękujemy za życzenia i również życzymy wszy...Anno dziękujemy za życzenia i również życzymy wszystkiego naj, ale cholera jasna co w końcu wyszło z tej poważnej rozmowy, którą miałaś odbyć z hostami w piątek? Anonymousnoreply@blogger.com